45th Anniversary Silkstone Barbie Doll.

Cześć! Jak tam po świętach? U mnie Mikołaj spełnił moje wszystkie życzenia!!! :)

Jestem bardzo szczęśliwa, dostałam dwie lalki (jedna wymarzona :P) i członkostwo w W Clubie (Zdjęcie Integrity Toys)!!! 

I największa niespodzianka pod choinką Barbie Silkstone. Lalkę zaprojektował Robert Best. Barbie posiada suknię drukowaną w napisy 45th Anniversary, czarne szpilki, różowe rękawiczki, białe futro i czarne rajstopy, zwieńczeniem ubioru są śliczne kolczyki i elegancka bransoletka. Kto ją ma wie jaka jest piękna! :)

 Bardzo podobają mi się jej błękitne oczy i makijaż, bardzo delikatna różowo - perłowa szminka idealnie pasują do stroju. :)

Na dziś tyle, mam nadzieję, że Wy też dostaliście ciekawe prezenty. Czekam na wpisy. :)

Pozdrawiam i dobranoc. :)

Christmas Time.

Hej! 

Jak widziałam u większości z Was lalki już ubrały choinki, u mnie też. :P

Trochę zajęło mi obrobienie zdjęć, ale chyba się opłacało, sami oceńcie. :)

Z nową Fashionistką przyjechała też wypasiona sofa, niestety pokoik dla lalek nadal wydaje mi się pusty. :(

Do Gabrieli Glam przyjechała kuzynka ze Stanów -Shannon Sweetie. Ameryka postanowiła oddać kuzynce swoje ciuchy, gdyż stwierdziła, że ta będzie w nich lepiej wyglądać. Gabi oddała jej za to swoją różową kieckę. :P

Glam wpadła na pomysł, żeby przystroić świątecznie ich pokój. 

- Hej Sweetie, może ubierzemy choinkę?

- Ok Honey, tylko upchnę w walizce moje rzeczy. 

- Gotowe! - Krzyknęła Sweetie.

- To bierzemy się za światełka. - Odpowiedziała Gabi wyciągając pudełko ze światełkami. - Jak zobaczysz choinkę padniesz. :D

Dziewczyny musiały włożyć sporo wysiłku, żeby wyjąć z pudełka światełka. :)

Zawiesiły też bombki na choinkę. 

I efekt końcowy, niestety bez bombek. :P Tak wygląda pokój w świetle lampek. :)

Barbie Fashionistas Hollywood Divas - Sweetie.

Cześć! Jak dawno mnie tu nie było, nadal przeglądam Wasze blogi lecz nie mam czasu na zamieszczanie nowości na swoim. Miała być nowa FR, ale dostałam na Mikołajki nową Fashionistkę i fajne mebelki na wystawę(mebelki jutro). :) :P

Lalka jest z USA u nas ta seria nie ma w pudełku tylu dodatków. :)

  Lalka ma błyszczące, foliowe pasemka we włosach, długie kozaki mi się bardzo podobają, ale jakoś mało pasują do stroju, lepsze by były te różowe dołączone do lalki. Pastelowy makijaż bardzo pasuje do stroju, jest w tych samych kolorach. :) Dodatkowo - szminka, aparat, smartfon, paszport i walizka. :) Śliczne jest to futerko z różową kokardką. :P

Za dwa dni Marianna kończy miesiąc.

Hej! Opieka nad dzieckiem jest bardziej absorbująca niż myślałam. Mała budzi się kiedy chce, jedynie teraz będąc na spacerze przesypia godzinę. :) 

Mam takie zaległości lalkowe, że nie wiem kiedy się wyrobię... W przyszłym tygodniu postaram się przedstawić Wam moją FR, która czeka grzecznie w pudełku. :)

Z innej beczki. Tydzień temu miałam sesję zdjęciową z moją Marysią, zaraz Wam pokażę. :)

No i musicie mi wybaczyć mój brak czasu, ale pierwszy miesiąc dziecka jest najgorszy - ja nie wiem co i jak, Mała się denerwuje, bo nie spełniam od razu jej potrzeb... Coraz lepiej idzie mi rola matki i tym samym mam więcej czasu dla siebie. :)

Tutaj fotki, które wykonał Mateusz Szczepański.

Wszelkie prawa zastrzeżone!

http://www.szczepanskimateusz.pl/

Także do zobaczenia za tydzień! :)

Moje serce przyszło na świat.

Hej! Nie pisałam nic nowego, bo jak się pewnie domyślacie byłam w szpitalu.

  

13.10.2011r. o godz. 11.24 przyszła na świat moja córka Marianna Weronika.

Ważyła 4200g, długa na 59cm.

Na chwilkę lalki idą na bok, ale myślę, że za miesiąc wrócę, bo mam trochę nowych nabytków. :)

Po ciężkim, 8 godzinnym porodzie przyszło to moje małe serce, które od razu pokochałam, miłością, której nie znałam. :)

Moja kochana Pyza. :* :* :*

Dla takich momentów warto żyć. :)

Aria - pożegnanie lata.

Ostatnio nie mam czasu na napisanie niczego. Pokoik przygotowany i czeka na przyjście Małej, od dwóch tygodni leżę w łóżku, bo potwornie źle się czuję, nawet na spacer wyjść nie daję rady...

Dziś postanowiłam dodać kilka zdjęć z ostatnich dni ciepła, które były ostatnio. Teraz już za zimno, szaro, żebym wyszła i nogi mnie potwornie bolą. :(  Od jesieni wolę zimę, gdy mróz ślicznie się mieni w słońcu. :)

Nad morzem była bardzo duża mgła, lecz tafla wody ledwo falowała.

Na dziś tyle, jeszcze ostatnie zdjęcie mojego brzuszka.

Jeszcze tylko 4 dni do porodu!!!

Trzymajcie kciuki za mnie i Maleństwo!!!

 

Po spa. Part 1.

Tak wyglądają trzy pierwsze lalki, które przeszły trochę zabiegów w spa. Jak wyglądały przed - post niżej.

Planuję sprzedać je w dwóch grupach, ale zobaczymy jeszcze co i jak. :)

No to na dziś tyle jutro więcej. :)

Materiały do nowego ooak'a.

Dziś przyszły długo wyczekiwane włosy do dwóch nowych ooak. :D 

I jeszcze satyna na suknię dla panny nr 1. :)

Wyżyję się za tą biedną Midge. :P 

Czekajcie na efekty i nowe lalki. :)

Pozdrawiam! :)